Misie i inne pluszaki,  Zabawki klientów

Myszka

Moja mama ostatnio zauważyła, że więcej zabawek w poczekalni to maskotki. Lalek jest dużo mniej. Dlaczego? Czy z lalek się wyrasta a z maskotek nie? Myślę, że jest w tym sporo prawdy. Kiedy w pewnym wieku dziewczynkom nie wypada bawić się już lalkami, misie i inne pluszaki rozgoszczone w dziecięcych czy nastoletnich pokojach ani myślą z nich się wyprowadzać.

Tak jak dla lalek odgórnie przeznaczono towarzystwo dziewczynek, tak dla maskotek nie ma znaczenia kogo pocieszają, z kim śpią, bawią się i są potem pamiątką z pokolenia na pokolenie. Iluż chłopców ma swoich pluszowych przyjaciół? Dzieci wyrastają z zabawek ale z maskotek już nie. Nawet jeśli już się nimi nie bawią, to często pozostawiają je na pamiątkę. To prawda, że w okresie dzieciństwa walają się po podłodze, zbierają kurz siedząc na półkach. Jednak zawsze jest ten jeden pluszak, który miał szczęście być tym naj.

Szkoda, że i lalki nie mają tyle szczęścia. Szkoda, że w pewnym momencie jest już wstydem zabawa nimi. Obserwuję koleżanki mojej córki. Czasami pytam ich rodziców, czym lubią się bawić. Rzadko słyszę by wymieniali zabawy lalkami a dziewczynki nie mają jeszcze nawet 8 lat. Niewątpliwie pluszaki wygrywają w bitwie o popularność z lalkami.

Piszę o tym przy okazji naprawy pewnej 40-letniej już maskotki. Brązowa, całkiem sporych rozmiarów myszka to pamiątka z dzieciństwa męża mojej klientki. Właściciel obchodził niedawno 40-te urodziny. Jakże uroczym prezentem była odnowiona ulubiona zabawka z dzieciństwa. Myszka nie miała nosa, miała uszkodzone oczy, dziury a jak się potem okazało także elementy z biało – czerwonej kratki.

Naprawa

Ta biało czerwona kratka objawiła się podczas prucia zabawki. Okazało się, że czerwone uszy i nóżki ktoś naszył na podarte elementy. Teraz po latach moja klientka zadecydowała, że wracamy do oryginalnego wyglądu.

Nie udało mi się znaleźć identycznych oczu więc dorobiłam brakujące kawałki, pomalowałam i całość zabezpieczyłam lakierem. Nochalek był oryginalnie czarną materiałową kluseczką a zrobienie takiej to już nie problem.

Kiedy skończyłam, patrzyła na mnie wesoła myszka. Może trochę dziwnie było oglądać ją z krateczką niż z czerwonymi wstawkami ale to tylko moje odczucie, bo to u mnie zmieniła swoje oblicze. Jej przyjaciel z dzieciństwa z całą pewnością ucieszy się z powrotu myszki, jaką pamiętał.

Masz pytania dotyczące naprawy Twojej lalki lub pluszaka? Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Naprawa lalek Jeśli masz dodatkowe pytania dzwoń lub napisz .

224/2021

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *