Rumuńska brunetka
Tak, to kolejna lala z fabryki Aradeanca. To siostra blondynki, którą pokazywałam Wam wczoraj. Wymagała odświeżenia, nowych rzęs i poprawienia mocowań, główka latała jej bezwiednie na wszystkie strony. Dorobiłam jej jeszcze zaślepkę do puszki po piszczku aby nie miała dziury w plecach.
Teoretycznie nic wielkiego. Teoretycznie, bo okazało się, że lalka ma skręcone kończyny na sprężynki zakończone swego rodzaju stoperami. W pierwszej chwili myślałam, że naprawię mocowanie tak samo jak u wczorajszej blondynki ale okazało się, że wszystkie kończyny są wmontowane w dodatkowe kopułki. Nogi i ręce mogłabym jeszcze jakoś ogarnąć ale obawiałam się o głowę. Postanowiłam zamontować gumę w wystających stoperach. Decyzja okazała się słuszna, bo guma ściągnęła wszystko elegancko ale sam montaż to był koszmar. Przez otwór na piszczek, z pęsetą w ręku nawlekałam gumę przez maleńkie otwory. Kiedy już dałam upust swej cierpliwości musiałam naciągnąć gumę. Zmora, że nie powiem inaczej, ani drgnęła. Z jednej strony miałam luźną gumę a z drugiej naciągniętą do granic. Ostatecznie wynik zakończył się 1:0 dla mnie. Ofiary? Rozcięte palce i dwa odciski. Orzesz Ty… masz szczęście, że jesteś taka ładna i nie potrafię się na ciebie gniewać. 🙂 Lalka po ułożeniu włosów jest przecudna. Strój dla niej przygotowała jej właścicielka. Uwielbiam tą upartą panienkę.
Masz pytania dotyczące naprawy Twojej lalki lub pluszaka? Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Naprawa lalek Jeśli masz dodatkowe pytania dzwoń lub napisz .
15/2021