Miś dla syna
Zanim narodził się chłopiec, ten miś już na niego czekał. Przyszły tatuś postanowił podarować swojego misia z dzieciństwa synkowi. Piękny prezent z okazji narodzin pierworodnego syna.
Miś dotarł do mnie jako niewielka, ciężka kulka o zmechaconym futerku i podartej mordce.
Naprawa maskotki
Kiedy rozprułam misia, już wiedziałam, dlaczego stał się ciężką kuleczką. Gąbka, którą był wypchany zamieniła się po latach w mokry, lepiący, proszek. Opróżniłam misia z tego paskudztwa i długo prałam w rękach, zmieniając co rusz wodę aby pozbyć się gąbkowego piasku.
Futerko okazało się niezwykle puszyste i miłe w dotyku. Zniknęło zmechacenie nawet bez czesania. Tkanina nie do kupienia zatem aby zabezpieczyć wyliniałe placki a tym samym nie zmieniać wyglądu misia, podkleiłam go od środka. Nic mu teraz nie grozi.
Wypchałam go świeżą kulką silikonową. Miś pomimo lekkiego zesztywnienia jest tak miły w dotyku, że na pewno stanie się w łóżeczku przytulaśnym towarzyszem małego brzdąca.
Miś jest gotowy, zatem pozostaje już tylko czekać na narodziny zdrowego chłopca.
Masz pytania dotyczące naprawy Twojej lalki lub pluszaka? Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Naprawa lalek Jeśli masz dodatkowe pytania dzwoń lub napisz .
238/2021