Ślicznotka ze szczęśliwą podkówką
Jak kiedyś znajdę to sobie taką kupię. Jest moją absolutną faworytką wśród Kaliszanek czy lalek z Częstochowy. Ta sygnowana podkówką celuloidowa lalka, z tą uroczą grzyweczką, i pyzowatą buźką jest moją ulubioną. I tak, w przypadku podkówek zawsze żal mi się z nimi rozstać.
Ta ślicznotka to lalka mojej klientki. Wymagała naprawy no i odzienia.
Lalunia miała popękaną rękę i dziurkę w stopie w miejscu małego paluszka. Poza tym wymagała czyszczenia i naciągnięcia nowych gumek.
Rączkę skleiłam a ubytek w nóżce uzupełniłam glinka samoutwardzalną. Po naprawie prawie nie widać śladu. Moja klientka wymarzyła sobie tą ślicznotkę w beżowej sukience i kapelusiku. Bardzo proszę. Z niekłamaną przyjemnością szyłam jej sukienunię. Kapelusik zrobiłam szydełkiem i delikatnie usztywniłam krochmalem. Wygląda jakby wybierała się na niedzielny spacer do parku. Tak kilkadziesiąt lat temu….
Masz pytania dotyczące naprawy Twojej lalki lub pluszaka? Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Naprawa lalek Jeśli masz dodatkowe pytania dzwoń lub napisz .
78/2021
2 komentarze
Szara Sowa
Wspaniale wygląda. Jakim klejem kleiłaś ?
Bernadeta Szyszkowska
Najpierw w kilku punktach cyjanoakrylowym aby przytrzymać a potem acetonem zrobiłam już resztę.