Osiołek
Jak na maskotkę, ciężki kawał osła mi się trafił :). Niewielkich rozmiarów ale swoje waży. Wszystko za sprawą szklanych kulek, które obciążają kopytka. Osiołek przyjechał do mnie na małe spa. Wymagał czyszczenia, uzupełnienia wypełnienia w szyi oraz pozszywania.
Wyprałam pacjenta po czym wyjęłam z niego stare wypełnienie. Osiołek jest niewielki. Otwór na nogi jest średnicy palca. Trzeba było zapomnieć o szyciu po lewej stronie. Wypchałam go na nowo świeżą kulką silikonową i rozpoczęłam szycie ręczne. Ściegiem krytym zaszyłam dziurki, przyszyłam uszy i wzmocniłam szwy przy ciężkich kopytkach oraz szyi. Ogonek i grzywę wyczesałam pozbywając się zmechaceń. No teraz osiołek prezentuje się jak z najlepszej stadniny. Tak się mówi? 🙂
Masz pytania dotyczące naprawy Twojej lalki lub pluszaka? Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Naprawa lalek Jeśli masz dodatkowe pytania dzwoń lub napisz .
73/2021