Nowe oblicze starego misia
Czasami nie trzeba zbyt wiele aby przywrócić zabawkę do życia. Moja klientka przysłała mi go z prośbą o wymianę futerka. Wg niej było ciężkie i zbite. Miś ma około 30 lat i ma dla niej ogromną wartość sentymentalną. Nawet guzik, który zastępuje oko przywołuje wspomnienia.
Miś rzeczywiście był mega ciężki. Myślę, że lekką ręką ważył 1,5 kg. Ej, ale nie było z nim aż tak źle. Jak miał biedak być miękki i leciuchny skoro w środku miał piasek. Tak, po tylu latach gąbka dosłownie zamieniła się w pył. Sypało się z niego nawet gdy leżał bez ruchu.
Usunęłam wszystko, trzepałam i prałam aby pozbyć się nieprzyjemnego pyłu na rękach. Tak jak myślałam, futerka nie trzeba było wymieniać. W duchu śmiałam się, że chyba misiek często brał kogoś na kolana, bo najbardziej sfatygowane futerko miał właśnie na przedniej stronie nóżek. Podkleiłam je od środka fizeliną. To zabezpieczy je przed przetarciem. Wszystkie szwy przeszyłam jeszcze maszyną do szycia.
Niestety podczas prac guzik, który był wcześniej pęknięty rozpadł się na dwie części. Sklejenie nie wchodziło w grę. Miałam podobny guzik z połyskiem. Przyszyłam go w miejsce starego.
Misiek prezentuje się świetnie. Odmłodniał, okazało się, że jest biało – beżowy a nie beżowo – beżowy 🙂
Masz pytania dotyczące naprawy Twojej lalki lub pluszaka? Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Naprawa lalek Jeśli masz dodatkowe pytania dzwoń lub napisz .
29/2021
Lalka Pawełek i jego nowe ciałko
