Misie i inne pluszaki,  Zabawki klientów

Lalka Basia

Jakiś czas temu otrzymałam wiadomość – ” Ukochana Basia mojej córki zużyła się kompletnie, czy naprawi Pani starą lalkę?”

Poprosiłam o zdjęcia. Z opisu wynikało, że Basia potrzebuje nowego ciałka oraz porządnego mycia. Kiedy dotarła do mnie, zobaczyłam rączkę sklejoną taśmą klejącą. Wiele łat na materiale. Włosy w całkiem dobrym stanie. Ktoś mógłby powiedzieć, że nadaje się tylko na śmietnik, ale wiecie co? Te łaty, ta taśma klejąca to dowód na to jak ktoś usilnie próbował ratować tę lalę przed śmietnikiem. Widać, że to nie była lala rzucona w kąt. Przeżyła na pewno wiele wspaniałych przygód ze swoją małą przyjaciółką.

Renowacja

Basia trafiła na mój warsztat. W pierwszej kolejności poszło prucie. Delikatnie oddzieliłam materiałowe ciałko od gumowych elementów.

Te ostatnie trafiły do miski z gorącą wodą. Wspólnie z Helenką zaczęłyśmy delikatnie szorować gumowe części. Lalka ma już trochę lat. Guma w niektórych miejscach poszarzała. Gdzieniegdzie widać ślady po flamastrze. Niestety teraz nie udało mi się tego usunąć. Tego typu zabrudzenia wymagają długotrwałego procesu wybielania a do tego potrzeba promieni słonecznych. O tej porze roku ciężko z tym.. Udało mi się jednak usunąć stary lakier do paznokci, jakąś farmę i domyć gumę na tyle, że prezentuje się całkiem nieźle. Włosy po umyciu potraktowałam odżywką. Pozwoliło to ładnie je wyprostować.

Materiałowe ciałko dosłownie spreparowałam. Rozcięłam na szwach, usunęłam niepotrzebne części, wyprasowałam. Z tak powstałych elementów przygotowałam nowy wykrój. Trudne i pracochłonne było ręczne zszywanie rączek i nóżek z materiałem. W fabryce robi się to maszynowo.

Lalka pewnie trafi do dziewczynki jako prezent pod choinkę. Otrzymała zatem świąteczną kreację. Włosy udało mi się wymodelować lokówką. Nie są zbyt gęste ale po odżywce stały się na tyle puszyste i podatne na układanie, że po zabiegu ładnie zakryły szwy.

Basia pięknie się teraz prezentuje. Mam nadzieję, że jej właścicielka będzie mieć ogromną niespodziankę gdy otworzy wieko pudełka. Z całą pewnością będą jeszcze ze sobą długo.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *