Celuloidowy duet
Pamiątkowa lalka po babci i jej koleżanka. Jedna z nich wymagała odświeżenia i wymiany gumek. Druga, poważnej naprawy dziury w nosie, sklejenia oraz wymiany gumek.
Opowiem o naprawie tej drugiej lalki. Jest ciekawsza od opowieści na temat mycia i zakładania gumek. Mycie jednakowoż pozwala na lepszą ocenę uszkodzeń i mam tu na myśli nie tylko pęknięcia ale również plamy z kleju, odbarwienia, które również należy usunąć. Z uszkodzeniem ręki poradziłam sobie szybko. Skleiłam pęknięcie. Usunęłam ślady kleju po wcześniejszych naprawach.
Naprawa noska to już poważniejsza sprawa. W pierwszej kolejności pozbyłam się śladów po kleju szpecących piękną lalkę.
Przez jedyny możliwy otwór w głowie znajdujący się w szyi, zabezpieczyłam otwór kawałkiem włókna szklanego. To małe rusztowanie pozwoli na utrzymanie na swoim miejscy masy plastycznej, której użyłam do odtworzenia czubka nosa.
Idealnie nadaje się do tego glinka samoutwardzalna, którą można wygodnie formować wspomagając się wodą. Pomiędzy poszczególnymi etapami prac zajęłam się także rysą na czole. Przy okazji malowania noska delikatnie poprawiłam malaturę całej twarzy. Delikatnie, ponieważ klientka chciała aby ingerencja w jej wygląd ograniczyła się do absolutnego minimum.
Muszę przyznać, że całkiem dobrze to wygląda. Ślad po naprawie jest prawie niewidoczny. Obie lalki ładnie się prezentują. W domu czekają już na nie śliczne sukieneczki.
Masz pytania dotyczące naprawy Twojej lalki lub pluszaka? Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Naprawa lalek Jeśli masz dodatkowe pytania dzwoń lub napisz .
139/2021, 140/2021