Naprawa oczu

Pięknie zachowana lalka sygnowana podkową. Błyszcząca jak wyjęta dopiero co z pudełka. Problemem stały się oczy, które zbyt głęboko osiadły w główce, przez co lalka nie wyglądała ładnie.

• 

• 

Lalka przez lata nie tknięta zębem czasu, po raz pierwszy wymagała pomocy. Jej peruka, oryginalnie przyklejona jeszcze w fabryce, nie chciała łatwo ustąpić. Musiałam ją lekko namoczyć aby odkleić ją w bezpieczny sposób. Kiedy ją w końcu zdemontowałam, okazało się, że druciki mocujące oczy wygięły się nieodpowiednio. Wystarczyło zdjąć z nich patrzałki i odpowiednio ustawić. Nie powiem, że udało się to za pierwszym razem. Przy tego typu zabiegach, trzeba kilku prób by je dobrze spasować.

• 

• 

• 

Udało się. Teraz mogłam z powrotem przykleić perukę i zamontować nowe gumki. Stare niestety sparciały. I to wszystko. Po raz pierwszy chyba, nie musiałam robić nic więcej. Nie myłam, nie odświeżałam włosów ani malatury. Nic. Piękna lalka.

• 

• 

• 

143/2021