Pipek – pogromca złych snów
Im mniejsze psisko, tym większe serce i odwaga w nim siedzą. Ten o to maluch to wierny towarzysz małej pewnej dziewczynki. Od kilku lat odpędza złe mary i chroni jak może swoją przyjaciółkę. Ranny w bitwach ratowany wielokrotnie, ostatnio poległ. I teraz to dziewczynka ratuje swego obrońcę. Paczka, chwyciła mnie za serce i wróciła wiarę w dziecięcą miłość do zabawek i wyobraźnię. Jeszcze nigdy nikt tak nie zatroszczył się o swojego przyjaciela jak Iga. Pudełko pięknie ozdobione. Wszędzie dobre myśli napisane przez Igę. Kocyk i zabawka na szczęście.
Biedny Pipek po latach zabawy, biegania, niuchania i szczekania stracił wzrok i węch. Wychudł i posiwiał. Wiem od mamy, że cztery ostatnie lata mogły być dla niego ciężkie. Czas zadbać o niego, by stał na straży Igusiowych snów i dalej wiernie towarzyszył w zabawie.
Wyprany, trafił na stół, gdzie pozbyłam się starych i brzydkich oczu. Iga zgodziła się na ich wymianę. Odprułam białą część mordki i na jej podstawie skroiłam nową z czystego futerka. Piesek jest mały, zatem maszyną nie dałabym rady zszyć jej na nowo. Pozostało więc szycie ręczne.
Po wypełnieniu i zszyciu Pipek radośnie zaczął merdać ogonkiem. Teraz widzi sto razy lepiej a i węch wrócił do normy. Zostało jeszcze tylko wyczesanie futerka i podrapanie za uchem 🙂 Pipek wraca do domu. Mam nadzieję, że jego nowy wygląd spodoba się Idze.
Masz pytania dotyczące naprawy Twojej lalki lub pluszaka? Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Naprawa lalek Jeśli masz dodatkowe pytania dzwoń lub napisz .