Miś poturbowany przez psa

Często słyszę o takich wypadkach. I tym razem malutki misio wpadł w paszczę psiora. Miś wiekowy bo ponoć 30-letni. Nic dziwnego, że właściciel chciał go odzyskać.

Psisko miało czelność pożreć nosek i połowę uszka. Na szczęście większych strat nie było.

Dopiero gdy miś do mnie dotarł, mogłam ocenić co z nim zrobię. Obawiałam się, że trzeba będzie wymieniać mu mordkę. W przypadku tak niewielkiego misia, byłoby to dość trudne.

Na szczęście udało mi się pozszywać mordeczkę i zamontować nowy nosek. Jest teraz lekko spłaszczony ale bez przesady. Uszko zszyłam tak aby nie było widać ani dziur ani szwów. Jest trochę mniejsze.

Miś wygląda dobrze. Jego mniejsze teraz uszko to pamiątka po spotkaniu z psem. Oby więcej nie mieli tej przyjemności.

Masz pytania dotyczące naprawy Twojej lalki lub pluszaka? Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Naprawa lalek Jeśli masz dodatkowe pytania dzwoń lub napisz .

162/2021