Lalka z dziurą w głowie
Porcelanowa lalka uległa wypadkowi. Dziura choć niewielka to przy niewielkiej lalce rzucała się w oczy. Dodatkowo główka popękała i groziła całkowitym rozpadem.
Po odklejeniu peruki i zdjęciu ubranka do prania, okazało się, że lalka była już klejona. Niestety klej podciekł na łączenie przy szyi i jedyne co udało mi się zdjąć to tylko sukienkę. Ciałko przyklejone do główki, chociaż już wcześniej zszywane, musiałam pozostawić w takim stanie jaki zastałam. Nie grozi w tym miejscu powstaniem dziury. Na skroni sklejenie było nierówne.
Skleiłam kawałki główki. Pęknięcia zabezpieczyłam od środka. Dziurę wypełniłam, wyszlifowałam a na koniec pomalowałam. Odnowiłam też malaturę brwi i rzęs, które pewnie z wiekiem się wytarły. Na koniec wypolerowałam jej oczy, które były jakieś zmatowiałe.
Główka wygląda całkiem ładnie. Przy okazji wizyty u mnie, wyprałam laluni sukienkę i umyłam włosy, pozbywając się z nich kurzu. Ułożyłam je na nowo, przez co laleczka ma znów piękne lśniące loki a nie jakieś kołtuny.
Teraz panna, nie może już narzekać na migrenę. Wygląda elegancko z błyskiem w oku. Prawie jak aniołek.
Masz pytania dotyczące naprawy Twojej lalki lub pluszaka? Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Naprawa lalek Jeśli masz dodatkowe pytania dzwoń lub napisz .
196/2021