Baby Born i jej urwane ręce
Muszę przyznać, że popularność Baby Born ma się nijak do ich jakości. Nie są to tanie lalki a psują się dość często. Miałam już okazję kilka razy je naprawiać. Tym razem trafiła mi się bidulka z urwanymi rączkami. Zanim do mnie przyjechała, ktoś próbował bezskutecznie ją naprawić. Nie dziwię się, sama uczyłam się jak to robić.
Nie wiem od czego zależy różnica w poszczególnych mocowaniach. Od płci, funkcji, od koloru oczu? Teoretycznie to lalki funkcyjne, niektóre po naciśnięciu na przedramię płaczą. Czasem trzeba niezłej siły tak twardy jest ten winyl. Niektóre rączki są połączone swego rodzaju koreczkami z odlanym wnętrzem. Ten chłopczyk miał miękki wkład. Po poprzednich naprawach w korpusie pozostały ślady kleju oraz zniekształcony kołek do obracania rączką. Nie widziałam innego sposobu aby zamocować rączki jak dawniej – na gumkę. Ponieważ miejsce z otworem było dość miękkie, wzmocniłam je dwuskładnikowym klejem do plastiku. Za pierwszym razem chwyciła tylko jedna rączka. Druga była ruchoma ale można ją było odciągnąć od korpusu. Za drugim podejściem udało się złapać również drugą rączkę.
Obie rączki są w tej chwili sprawne. Obracają się. Nawet jeśli podczas zabawy klej puści, nic się nie stanie. Guma ściągnie rączki na miejsce i dziecko będzie mogło dalej się bawić.
Masz pytania dotyczące naprawy Twojej lalki lub pluszaka? Szczegółowe informacje znajdziesz w zakładce Naprawa lalek Jeśli masz dodatkowe pytania dzwoń lub napisz .
33/2021
3 komentarze
Marek
Urwany zawias główki. Do sklejenia, tylko jak lalę rozmontować? Bo inaczej nie da się założyć. Jak wyjąć rączki,nóżki. Może macie jakiś sposób. Albo może ktoś naprawia w Krakowie? Pomocy bo Ala bardzo płacze.
Agnieszka
Dzień dobry. Zepsułam Córci głowę lalki baby born siostra. Urwał się kołnierz szyi. Czy naprawa jest możliwa?
Dziękuję i pozdrawiam Agnieszka
Bernadeta Szyszkowska
Dzień Dobry, jak najbardziej. Zapraszam do kontaktu drogą elektroniczną kontakt@uzywanelalki.pl