-
Amerykańska piękność
„Dziwna lalka”, pomyślałam sobie, gdy zobaczyłam zdjęcie te panienki. Nie potrafiłam jej skojarzyć z żadną inną. Czy to te kreski wokół oczu? To amerykańska produkcja. Lalka, która chodzi kręcąc przy tym głową. Z opowieści właścicielki wiem, że w 1960 roku trafiła do naprawy. Była to chyba bardziej przeróbka niż naprawa. Przyjechała do mnie szara, z jednym okiem w główce. Teraz po latach Basia miała na powrót zostać śliczną niebieskooką blondyneczką o kręconych włosach. Zabrałam się do pracy. Usunęłam perukę. Dostałam się do wnętrza główki i wyjęłam zachowane jedyne…
Samochodowe skwarki
Człowiek uczy się całe życie. Jakiś czas temu skończyłam prace nad małpką, która latami podróżowała ze swoim właścicielem samochodem. Teraz trafiła mi się banda ssaków, również podróżujących od lat samochodem. Wniosek z tych napraw? Przebywanie długo w aucie jest niebezpieczne…
Trudne powroty do zdrowia
Po prawie dwóch miesiącach nieobecności w pracowni, w końcu wróciłam do moich ukochanych lalek i pluszaków. Wciąż poruszam się jeszcze o kulach, ale staram się nadrabiać zaległości. Dwa miesiące to bardzo długo, to kilkadziesiąt napraw przesuniętych w czasie. Wśród nich…
Pani doktor jest chora…
Czekacie na kolejną naprawę z historią w tle. Dziś będzie inaczej. Nie będzie zdjęć „przed” i „po”. Dziś to ja wymagam naprawy. Czy ta naprawa również powinna zostać spisana i ubarwiona moją historią? Nie, jednak opowiem Wam zgoła inną historię.…
Misia Miłosne Serce potrzebuje pomocy
Kto pamięta bajkę „Troskliwe misie”? Ja pamiętam i dodam, że bardzo ją lubiłam. To bajka, w której bohaterami są urocze misie o niezwykłych mocach, które pomagają sobie nawzajem oraz dzieciom, które akurat potrzebują ich wsparcia. Tym razem to Misia Miłosne…
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
Jedna z moich ulubionych złotych myśli, przypadku tego misia pasuje idealnie. Porzucony ponad 15 lat temu. Nie wiadomo, jaka była jego historia. Ja myślę, że mogło być tak… Zakochany chłopak, kupił uroczego misia z wyhaftowanym serduszkiem i postanowił wręczyć swojej…
Operacja – reanimacja czyli walka z czasem
Przecieram ze zdumienia oczy. Jakże dawno nie pisałam w tym miejscu. Mam wrażenie, że ostatnie miesiące minęły w mgnieniu oka. Gdzie te czasy, gdy siedząc w szkolnej ławie czas dłużył się niemiłosiernie w oczekiwaniu na ostatnią, piątkową lekcję. Odkąd skończyłam…